Na początku rzućmy okiem, czym jest Porozumienie w Bretton Woods:
„System z Bretton Woods – system walutowy, który stworzył podstawy relacji międzynarodowych w sferze zarządzania systemami monetarnymi. Był pierwszym w pełni negocjowalnym takim systemem kierowanym przez rządy państw.
W trzech pierwszych tygodniach lipca 1944 (1–22 lipca 1944) w hotelu Mount Washington w Bretton Woods w Stanach Zjednoczonych odbyła się United Nations Monetary and Financial Conference (znana również jako konferencja w Bretton Woods), owocem której było podpisanie tak zwanego Porozumienia z Bretton Woods. W konferencji uczestniczyło 730 delegatów z 44 państw alianckich. Gustaw Gottesman reprezentował polski emigracyjny rząd w Londynie.
W celu przestrzegania i kontroli postanowień systemu uczestnicy konferencji powołali do życia Bank Światowy oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy (IMF).
System z Bretton Woods nakładał na każde państwo obowiązek stosowania polityki monetarnej, której jednym z celów było utrzymanie kursów wymiany w jednoprocentowym przedziale wahań. Teoretycznie kursy walut krajów uczestniczących w systemie z Bretton Woods miały być oparte na parytecie złota, lecz stosowana praktyka polityki kursowej prowadziła do światowej dominacji roli dolara amerykańskiego. Interwencje walutowe prowadzone przez banki centralne, zmierzające do obrony ustalonego kursu wymiany, realizowane były w celu obrony kursu waluty do dolara. Wraz z upływem lat, gdy podaż dolara na świecie rosła szybciej od podaży złota, ustalony kurs 35 dolarów za uncję złota stał się niemożliwy do obrony przez amerykański bank centralny. Z powodu wzrastających obciążeń system załamał się w 1971, a jednym z powodów było wstrzymanie przez Stany Zjednoczone wymienialności dolara na złoto.
Do wczesnych lat 70. system z Bretton Woods w efektywny sposób zapobiegał konfliktom oraz pomagał w osiąganiu wspólnych celów jego twórcom, w szczególności Stanom Zjednoczonym.” (wikipedia)
Oczywiście, Bank Światowy i IMF istniały dalej, dyktując kształt polityki finansowej na całym świecie.
A teraz oddam głos Danielowi Estulinowi i dziennikarzowi Gregowi Hunterowi- rozmowa została przeprowadzona w internetowej telewizji USAWatchdog na portalu newsvideo.su w 2018 roku (proszę mieć to na uwadze, czytając poniższy artykuł- jesteśmy dwa lata później i wiele się międzyczasie wydarzyło), tuż po premierze nowej książki Daniela Estulina, która nie została przetłumaczona na język polski (a szkoda!), pt: ”In the Shadows of a Presidency” („W Cieniu Prezydentury”), w której Estulin rysuje szczegółowy obraz tego, że nic w prezydenturze Donalda Trumpa nie jest przypadkowe i że za osobą tego kontrowersyjnego miliardera stoją potężne siły. Mając doświadczenie jako były rosyjski szpieg, posiadając doktorat z wywiadu konceptualnego i 30-letnie doświadczenie w pracy w rosyjskim kontrwywiadzie, Estulin zagłębia się w długi proces, który doprowadził Donalda Trumpa do funkcji Prezydenta Stanów Zjednoczonych. W swojej książce zagląda za kurtynę i opisuje aktorów w tej grze, rządy, firmy i instytucje uwikłane w prezydenturę Trumpa i konsekwencje tego dla świata.
Poniżej prezentuję tłumaczenie wywiadu.
Trump reprezentuje zmianę porządku.
W XIX wieku funkcjonowały cztery modele ekonomiczne:
– brytyjski
– pruski/niemiecki
– amerykański
– japoński
Od końca IIWŚ i czasu Bretton Woods zostały tylko dwa modele ekonomiczne:
– zachodni kapitalistyczny model
– sowiecki socjalistyczny i jego satelity
Te dwa modele współistniały całkiem dobrze między 1944 a 1991 rokiem.
W 1991 roku system sowiecki upadł. I nie stało się tak dlatego, że socjalizm jest gorszy. Chodzi o to, że te dwa systemy połączyły się w jeden globalny liberalny system bankowy, porządek pasożytniczy.
Po krachu w 2008 roku (Lehman Brothers itd.) osiągnęliśmy limit wzrostu. Już Marx pisał kiedyś, że przyjdzie czas, gdy osiągniemy granicę wzrostu gospodarczego na naszej planecie, która ma ograniczoną przestrzeń i ograniczone zasoby naturalne.
W 2008 roku elita finansjery bankowej zrozumiała, że ich model upada i dalej „nie pojedzie”.
Ważne jest, by zrozumieć różnicę między tymi modelami. To nie jest wojna między demokratami a republikanami. To nie jest bitwa między Hilary Clinton i Donaldem Trumpem- obydwie strony polityczne (i to nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale także w Kanadzie, Europie, wszędzie) reprezentują ten sam liberalny bankowy model, Wall Street- porządek pasożytniczy. Estulin tłumaczy, co ma przez to na myśli- jeśli demokracja jest rządzeniem demokratów, to liberalizm (nie w swojej czystej formie, a dzisiejszy liberalizm) to kontrola nad społeczeństwem poprzez elity bankowe.
Gdy popatrzymy na ostatnie wybory, rodzina Bushów głosowała na Hilary Clinton. Estulin tłumaczył to uczestnikom konferencji w 2014 roku, powiedział wtedy, że wybory w 2016 roku będą charakterystyczne, zupełnie inne od wszystkich poprzednich. Dlaczego? Dlatego, że kandydaci reprezentowali zupełnie różne modele, a nie jedynie trochę różniące się wersje tego samego modelu. Hillary Clinton nie reprezentuje demokratów, ponieważ tu chodzi o liberalną bankową finansjerę globalnie, z którą walczy Trump- walczy z premierem Kanady, jest przeciwko G7, przeciwko WTO (Światowa Organizacja Handlu), Europejskiemu Bankowi Centralnemu,
Międzynarodowemu Funduszowi Monetarnemu (IMF), Premierowi Anglii, Kanclerz Niemiec itd. Wszyscy ci rzekomi historyczni przyjaciele Stanów Zjednoczonych są teraz jego wrogami. To dlatego wielu ludzi myśli, że Trump jest szalony. A on nie oszalał- ci wszyscy wymienieni przywódcy globalnie (i nie ważne, czy u siebie w kraju są liberałami, konserwatystami, socjalistami, demokratami, republikanami czy czym tam jeszcze- nie ma to znaczenia)- wszyscy oni globalnie w świecie Zachodu reprezentują liberalny bankowy porządek finansowy oparty na pasożytowaniu. Do roku 1991 wojna toczyła się między socjalistycznym sowieckim modelem i kapitalistycznym zachodnim, w 1991 roku nastąpił upadek i zlanie się obydwu tych systemów.
Globalny system zaliczył pierwszy upadek w 2000 roku od tzw. bańki .com. Dziś wojna toczy się wewnątrz bloku kapitalistycznego- między liberalną bankową finansjerą (tutaj chodzi o Wall Street, system pasożytniczy, ludzie bawiący się liczbami na komputerze), a między industrialistami izolacjonistami na drugim biegunie.
Do roku 2008 alternatywna grupa, ludzie, którzy wystawili Donalda Trumpa (bo Trump to nie osoba, on reprezentuje alternatywną grupę kręgów elit, Trump to nawet nie są Stany Zjednoczony, ponieważ Stany Zjednoczone nadal są pod kontrolą liberalnych elit banksterskich). Dlatego nawet taki człowiek jak Trump, z jego wpływami, jest otoczony przez zdrajców (jego wrogami są: Wall Street, biurokracja Waszyngtonu, wywiad, Hollywood, Dolina Krzemowa, Klub Rockefellera, Soros i jego organizacje, media głównego nurtu, to długa lista).
Od ostatnich trzech generacji, od 1944 roku, cały system (czyli biurokracja, London School of Economics, Wharton School of Business, wielkie think-tanki, wielkie fundacje, agencje ratingowe) był częścią porządku bankowego nie tylko w USA, ale na całym świecie. A zadaniem Trumpa, jako reprezentanta alternatywnej grupy industrialno-izolacjonistycznej, jest zlikwidowanie tej siatki.
Za Donaldem Trumpem stoją:
- europejska arystokracja
- brytyjska rodzina królewska
- Rothschildowie
- Watykan
Nazywa się tę grupę „Czarną Międzynarodową” lub „Krew i Ziemia” (Trump jest pół-Szkotem, pół-Niemcem). Są to stare rodziny królewskie, starzy właściciele ziemscy, a Watykan jest jakby menedżerem całej tej ziemi, którą ci ludzie posiadają od tysięcy lat.
Daniel Estulin patrzy na wszystko z lotu ptaka. Spędził 24 lata w rosyjskiej armii, w kontrwywiadzie, ma też doktorat z wywiadu konceptualnego (ang. conceptual intelligence)- dziedzina ta zajmuje się badaniami sytuacji na świecie z punktu widzenia satelity, biorąc pod uwagę wszystko co dzieje się na planecie, i tworząc modele, które definiują przyszłość ludzkości jedno, a nawet dwa pokolenia do przodu.
Greg: Więc można nazwać te dwa bieguny- „makers” (wytwórcy) i „takers”(biorcy)? „Biorcy” stosują babilońską magię pieniądza, „wytwórcy” produkują przedmioty, industrialiści/przemysłowcy, ludzie posiadający ziemię. Czy tak można to nazwać?
Daniel: Być może mógłbyś to tak nazwać. Ale znowu, ludzie powrócą do terminologii, która jest im znana. Masz bankierów i ludzi. Albo bankierów i kochających wolność patriotów. Jeszcze raz powtarzam- mówiąc globalnie, prezydenci i premierzy nie mają za wiele władzy. To są tylko „opiekunowie”, „twarze”, które widzisz.
To co się wydarzyło po upadku Związku Radzieckiego, to świat Zachodu spojrzał inaczej na świat pierwszy raz od ćwierć wieku. Ponieważ w 1981 roku zdali sobie sprawę, te elity rządzące (w sumie to zdali sobie z tego sprawę już w latach 70’tych XX wieku), że ich model nie przetrwa, biorąc pod uwagę ich walkę ze Związkiem Radzieckim. Oni potrzebowali terytorium, rynków. Zatem w latach 80’tych dokonali tego desperackiego wysiłku i próbowali podbić przestrzeń sowiecką.
Podczas gdy w latach 50-tych i 60-tych sowiecka nomenklatura, ludzie którzy przewodzą krajem, którzy walczyli w I WŚ i II WŚ, mieli absolutną pewność, że wygrają ten konflikt z kapitalistycznym Zachodem (który wygrywali w latach 60-tych). Kolejne pokolenie (które nie walczyło na wojnach) miało już inna absolutną pewność, że nie jest w stanie wygrać tego konfliktu. Więc co się stało?
Otóż w latach 80-tych, wraz ze zmianą warty w postaci Michaiła Gorbaczowa i nawet wcześniej, liderzy sowieccy zrozumieli, że najlepszym sposobem na przetrwanie będzie zlikwidowanie Związku Radzieckiego, ponieważ w Związku Radzieckim wszyscy byli właścicielami kraju, mieszkańcy/naród byli posiadaczami kraju. I nie ważne jak silny był jakiś biurokrata (a w wielu przypadkach byli silniejsi niż amerykańscy miliarderzy), i tak gdy umierał, jego dzieci nic nie dziedziczyły, bo wszystko należało do narodu. Więc zrozumieli, że jedyny sposób by mieć własność prywatną i zostawić coś po śmierci swojej rodzinie, to zdemontować kraj i zespolić go z zachodem. Dalej wiemy co się wydarzyło.
W tym punkcie najważniejsze jest by zrozumieć, że w latach 80-tych w Zachód wstąpiło nowe życie, gdy nagle mieli możliwość podbicia przestrzeni Związku Radzieckiego. I żyli następne 25 lat na koszt Związku Radzieckiego i sowieckich satelit. Ale teraz to się skończyło! Nie ma już gdzie się rozszerzać, ponieważ osiągnęliśmy limit wzrostu. I to co teraz widzimy globalnie (nie tylko w USA- widzimy to w Kanadzie, Ameryce Łacińskiej, Ameryce Centralnej, Europie, Anglii, Francji, Niemczech, Hiszpanii, Włoszech, w Rosji, Chinach, na Bliskim Wschodzie- wszędzie!) to upadek światowego porządku, dotychczasowego modelu, ustanowionego w Bretton Woods.
Globalne kręgi elit wcześniej mogły usiąść przy metaforycznym wspólnym globalnym stole władzy i podzielić świat między sobą- teraz jest inaczej, bo dla wszystkich po prostu nie wystarczy! Teraz jest tak jak w filmie „Highlander”– tylko jeden może przetrwać. I dlatego jesteśmy teraz świadkami walki na śmierć i życie.
Liberałowie kontrolują świat poprzez bankierów- widzimy teraz, jak ten model globalnie się wali. Liberałowie byli w stanie wcześniej drukować sobie pieniądze- teraz ta liberalna finansjera bankowa w USA straciła dostęp do maszyny drukującej, do centrum emisyjnego!
Donald Trump jest kontynuacją polityki ekonomicznej Baracka Obamy z drugiej kadencji. (Estulin w tym momencie podkreśla, że wielu ludzi nie zrozumie tego stwierdzenia, dlatego teraz wyjaśni to szerzej)
Greg: Tak było. On turbodoładował rynki, myślę, że po to, by ugrać więcej czasu.
Daniel: To było jeszcze wcześniej. Pamiętasz tę historię, ten brudny epizod z Dominikiem Strauss-Kahnem?
Greg: Tak, był oskarżony o gwałt na młodej kobiecie w jakimś hotelu i został wydalony z IMF.
Daniel: Teraz powiem jak ja to widzę, a mam doktorat z wywiadu konceptualnego- więc nie ważne jaki hałas słyszysz w telewizji, to nieistotne. Wyłącz dźwięk i tylko obserwuj postacie. Dominique Strauss-Kahn (znany jako DSK) jest reprezentantem mającej olbrzymią władzę, jednej z najstarszych rodzin w Europie- Rodziny Sinclair. Czytałeś „Kod Da Vinci”? Tam jest mowa o Rodzinie Sinclair, że ich rodowód sięga czasów Jezusa Chrystusa. To jedna z najstarszych rodzin arystokratycznych w Europie. DSK był prezydentem IMF (Międzynarodowego Funduszu Walutowego). Co się tam naprawdę wydarzyło?
W 2008 roku globalne kręgi elit, gdy zdały sobie sprawę z upadku dotychczasowego modelu ekonomicznego, desperacko chciały położyć swoje małe zachłanne rączki na amerykańskim centrum emisji dolara. Między Europejskim Bankiem Centralnym, IMF, globalnymi instytucjami finansowymi, ludźmi z USA z Rezerwy Federalnej i ważnymi politykami istnieje intensywny ciąg komunikacyjny w jedną i w drugą stronę. Oni doszli do porozumienia, by przekazać władzę emisji pieniądza/dolara dla globalnej elity poprzez Bank of International Settlements (Bank Rozrachunków Międzynarodowych), czyli bank centralny banków centralnych. Wszystko było uzgodnione i przygotowane, brakowało tylko podpisu Obamy. Nikt o tym nie wie. Lecz Obama nie chciał podpisać, nie chciał pozwolić globalnym kręgom elit kontrolować emisję dolara amerykańskiego. Więc upozorowali to zajście z gwałtem w hotelu. Nie wiem czy DSK zgwałcił tę kobietę czy nie- to nie ma znaczenia! Bo wystarczy popatrzeć na obrazy DSK z jego rozprawy w sądzie (sugeruję, byście tak zrobili, zrozumiecie, jak to wszystko działa za kurtyną). To jeden z najpotężniejszych ludzi na świecie (nieważne, że jest gruby i brzydki), z jednej z najstarszych rodzin europejskich- ale gdy siedział tam, to naprawdę nie rozumiał, co się naprawdę dzieje! Kręgi elit, rodziny królewskie i arystokracja nie działają według tych samych zasad, co przeciętni ludzie na ulicy- oni mogą zabić kogo chcą bez sumienia ( i wielu z nich tak robi).
Sedno w tym, że robiąc to, co zrobił Barack Obama, pokazał on globalnym bankierom, że kontrola nad dolarem zostaje w Stanach Zjednoczonych.
Jeśli pamiętacie, to w następnym roku po tym wydarzeniu, po raz pierwszy od Reaganomiki w 1981 roku Obama wyeliminował ze swojej rady gospodarczej wszystkich globalistycznych członków z Goldman Sachs i JPMorgan. Następnie w 2014 roku zatrzymał ilościowe luzowanie polityki pieniężnej, a w 2016 roku mamy Brexit i prezydenturę Donalda Trumpa.
Więc wracam teraz do tego, co powiedziałem wcześniej- Donald Trump jest kontynuacją polityki gospodarczej Baracka Obamy z drugiej kadencji.
Podsumowując, widzimy teraz walkę o kontrolę emisji dolara amerykańskiego. Liberałowie maja kłopoty, chyba że uda im się położyć swoje łapki na maszynie emitującej pieniądze. Kłopoty w ich przypadku i w obecnej sytuacji oznaczają praktycznie to samo, co śmierć.
Stany Zjednoczone między 2008 a 2014 rokiem wydrukowały 2.5 tryliona dolarów- mimo to, między rokiem 1981 a dniem dzisiejszym prawdziwy wzrost w Stanach Zjednoczonych wynosi 0%.
Oni rozumieją, że facet, który jest teraz przy sterze w Waszyngtonie, jest ich wrogiem, ale nie jakimś ideologicznym. Chodzi o to, że globalnie liberalne kręgi wiedzą, że jeśli nie pozbędą się Donalda Trumpa, to będzie po nich ( to samo dotyczy Putina w Rosji, ponieważ Putin to nie komunista. Putin to prawicowy konserwatysta tak jak Trump). I o to toczy się teraz walka w Ameryce. I stąd to całe krzyczenie i szczekanie w mediach.
Ja nie przypominam sobie takiej sytuacji w historii Stanów Zjednoczonych, żeby jakiś prezydent był tak opluwany, jak Donald Trump. I ja go nie bronię. Ja nie mogę być jego fanem, nie jestem też przeciwko niemu; ale nie mogę być też za nim, ponieważ jestem Rosjaninem.
Greg: Powiedziałeś we wcześniejszym wywiadzie, że masz nadzieję, że Trump wygra, ponieważ jeśli nie wygra, wtedy Rosja zostanie zlikwidowana.
Daniel: Problem, który ma Rosja, jest następujący (wielu ludzi tego nie rozumie). Rosja TO NIE JEST ZWIĄZEK RADZIECKI. Nie mamy bogatych ludzi, ekonomii, finansów, polityki, armii- jesteśmy ułamkiem tego, czym był Związek Radziecki. Myślenie Rosja=Superpaństwo to absolutny nonsens.
Dam porównanie gospodarcze: polityka gospodarcza Rosji jest pisana w biurach IMF. Dyrektor centralnego banku Rosji (czyli odpowiednik Jerome Powella, szefa FEDu w USA) nie odpowiada przed Rosją- jeśli prezydent Putin do niej dzwoni, ona nie ma obowiązku odpowiadać i robić, co on jej karze. Ona pracuje bezpośrednio dla Christine Lagarde- Dyrektor Generalnej IMF. Nikt nie ma pozwolenia, by dokonywać w Rosji inwestycji w rublach- można to robić tylko w dolarach amerykańskich. Mówię to, żebyście wiedzieli, kto kontroluje gospodarkę Rosji- jest pod kontrolą liberalnej bankowej finansjery.
Ludzie często mówią do mnie: „To niedorzeczne! Dlaczego Putin jej nie zwolni i nie wstawi tam patrioty?”
On nie może tego zrobić z tego samego powodu, dla którego Trump nie może pozbyć się Powella (Jerome Powell- Przewodniczący Rady Gubernatorów Systemu Rezerwy Federalnej). Bo widzicie, gdyby Putin zdecydował się zwolnić Elvirę Nabiullinę, która straciła ponad $4mld (!)- „straciła”, czyli po prostu oddała te pieniądze dla liberalnej globalnej finansjery poprzez złe inwestycje. To powinien być wystarczający powód, by odciąć jej głowę. Gdyby Putin ją zwolnił i wsadził na to miejsce patriotę, natychmiast IMF i agencje ratingowe wypuściłyby raport mówiący: „Według naszych najlepszych praktyk i wiedzy, osoba prowadząca Centralny Bank Rosji jest absolutnie niekompetentna.” W rezultacie obniżą zdolność kredytową Rosji do poziomu śmiecia. I ponieważ prywatne korporacje nie maja wyższych zdolności kredytowych niż sam rząd, to zdolność kredytowa każdej prywatnej rosyjskiej firmy zostanie sprowadzona do poziomu śmiecia. A to doprowadziłoby gospodarkę Rosji do upadku w przeciągu kilku godzin.
Dlatego dopóki globalny porządek liberalnej finansjery bankowej nie zostanie rozwiązany, Putin ma związane ręce.
To samo dotyczy Trumpa. I to właśnie widzimy teraz na całym świecie. Liberałowie nie mają możliwości, by zapewnić gospodarczy wzrost globalnie i teraz walczą o przetrwanie.
My w Rosji bardziej potrzebujemy Trumpa niż Trump potrzebuje Rosji. Trump potrzebuje globalnych sprzymierzeńców. Gdyby Trumpa zlikwidowano i znowu pałeczkę przejęli liberałowie, to skupiliby całą swoją siłę, moc, artylerię itd. na tym, by zlikwidować Rosję. Bo Rosja ma teraz dwie różne drogi, którymi może pójść:
- Moskwa 3-ci Rzym:
1-szy Rzym to Watykan,
2-gi Rzym to Imperium Bizantyjskie i Konstantynopol- Oznacza, że Rosja zostaje jako USSR II, co oznacza to co było ale w gorszej odsłonie z powodu upadku globalnego centrum emisji; widzimy to teraz
3-ci Rzym to Rosja pracująca z Zachodnią Europą- liberalizm, oznacza rozwiązanie Rosji jako kraju.
- Najbardziej wykonalną opcją jest teraz tzw. Imperium Chyngis- Chan III (1-szy to był Chyngis-Chan; 2-gi to unia Chin i Związku Radzieckiego w okresie Stalina i Mao Zetonga, co było kartonową kopią Imperium Chyngis-Chana; 3-ci: Rosjanie, Chiny, Kazachstan i Mongolia odtwarzające tę unię- i to jedna z dzisiejszych możliwości. Tylko jest jeden problem…Chiny nie są przyjacielem Rosji i dźgną ją w plecy przy dobrej okazji.
Chińczycy i Amerykanie w 1979 roku podpisali tajne porozumienie między Deng Xiaoping a Jimmy Carterem- podpisane na 20 lat, następnie przedłużone na kolejne 20 lat przez Clintona, następnie przedłużone na kolejne 2 lata do roku 2021- to porozumienie o nieagresji.
Więc cała ta gadka o tym, że Chińczycy to przyjaciele Rosji, wiesz, w stylu „kochamy was, troszczymy się o was, jesteśmy z wami” to kłamstwa. Pamiętajcie, że Chińczycy nigdy nie uznali Krymu, w Syrii powiedzieli „róbcie, co macie robić, my się w to nie mieszamy”. To samo w Centralnej Azji. Więc Chińczycy pracują ze Stanami Zjednoczonymi- ale problem jest taki: z którymi Stanami Zjednoczonymi? Bo Stany Zjednoczone to nie jest jednolity kraj. Macie wojnę domową w Stanach Zjednoczonych! Jest tam liberalna bankowa finansjera (pasożyty karmiące się liczbami, które nic nie produkują). I macie drugą, alternatywną grupę, która wstawiła tam Donalda Trumpa (izolacjoniści i industrialiści).
Greg: Czy możemy mieć nowego dolara? Czy ta nowa grupa może pozbyć się Rezerwy Federalnej, czy jest taka możliwość, czy nie?
Daniel: Znowu powtarzam- jakie jest rozwiązanie na ten kryzys? Catherine Austin Fitts mówi o Global 1.0 (Westfalia 1648 do późnych lat 90-tych), następnie na Spotkaniu Bilderberg na przedmieściach Montrealu w 1968 roku rozmawiali o stworzeniu firm One World Company Ltd., które miałyby więcej władzy niż jakikolwiek rząd na planecie- Fitts nazywa to Global 2.0. A teraz mamy Global 3.0– post-industrialny świat sieci, gdzie wiedza jest energią, a nie jest nią już gaz naturalny czy inne paliwo.
Chodzi o to, że istnieją różne drogi wyjścia z tego kryzysu. Pierwsza- globalna wojna termonuklearna. Wojny wymazują długi i odpowiedzialności. Mamy 2, 3 lub 4 kwadryliony dolarów długu globalnego. Pomyślcie tylko, co ta liczba reprezentuje- to 4 i dwadzieścia cztery zera. Nie jest możliwe, by kiedykolwiek spłacić taki dług. Ale wojny mogą to wykasować, mimo iż wybiją połowę ludności świata. Ale jak powiedział kiedyś Mao Zedong: „Jeśli by tak zrobić, nasz kraj jest największy na świecie, mamy ponad 1 mld ludzi, my przetrwamy”. Rosja terytorialnie przetrwa, ponieważ jesteśmy największym krajem na świecie. Stany Zjednoczone nie przetrwają. Europa nie przetrwa. Ameryka Łacińska- nikt nie wie, gdzie to jest, a Afryka jest czym jest. Więc to jedna z dróg z tego kryzysu- wojna.
Drugą drogą z kryzysu jest zmiana stref wpływu z Atlantyku na Pacyfik. I to się teraz dzieje. Bo gdy cofniemy się do roku 2012, co się wtedy wydarzyło? Skandal Vati-leaks. Watykan stracił wtedy swoje miejsce przy globalnym stole władzy. Oni rozwiązali wtedy Watykan jako niezależnego reprezentanta lub kogoś, kto ma głos, powiedzmy to w ten sposób. Oprócz skandalu Vati-leaks, był też skandal z pedofilią, papież Benedykt XVI abdykował i jezuici mianowali nowego papieża, Franciszka.
Rockefellerowie przegrali w 2012 roku z Rothschildami. Rockefellerowie to bankierzy, procenty; Rothschildowie to wymieniacze- narkotyków, złota, srebra, diamentów, co tylko chcesz. Oni wymieniają. Co to oznacza? Dzielenie świata na regiony i o tym już rozmawialiśmy zaraz po ataku 9/11, to był chyba październik 2001 rok. Wtedy pierwszy raz o tym mówiliśmy, przygotowaliśmy raport, w którym mówiliśmy o rozwiązaniu państw narodowych i stworzeniu regionalnych bloków ekonomicznych.
Aby regionalny blok ekonomiczny mógł funkcjonować, potrzebna jest minimalna baza populacji i wynosi ona od 300 do 500 mln ludzi. Więc jeśli teraz spojrzymy na te obszary, to bardzo interesujące:
– Kanada, Stany Zjednoczone, część Meksyku, Australia, Nowa Zelandia (to byłby region dolara);
– reszta Meksyku i Ameryka Łacińska (to region np. peso);
– oś Paryż-Berlin plus Zachodnia Europa (trzeci region);
– oddzielnie będą Chiny, Indie, Rosja byłaby podzielona na dwa obszary (Zachodnia Rosja dołączyłaby do Syrii, krajów Bałkańskich, Turcji, Iranu i krajów republik tureckojęzycznych należących kiedyś do Związku Radzieckiego), Rosja Wschodnia dołączyłaby do Japonii, Korei, Filipin, Wietnamu itp.
Londyn zostałby sam, w Imperium Brytyjskim. I po to ten cały Brexit, gdy w Stanach trwa wojna domowa między reprezentantami różnych modeli gospodarczych, różnych elit, globalnych projektów (a nie między Republikanami a Demokratami).
Londyn i Brexit, taki mieli plan, stworzyć oddzielny region ekonomiczny dla nich samych i dla świata arabskiego- tam są Sunnici i Szyici, którzy nie dogadują się ze sobą odkąd Prorok Mohamed nosił pieluchy; problemem dla nich było sprawić, by te arabskie frakcje zaczęły się dogadywać i rozumieć siebie. Aby pogodzić te frakcje, chcieli im ofiarować coś na tacy- i tym czymś była obietnica, że zostaną głową państwa Izrael (!) Henry Kissinger powiedział już kiedyś, w 2012 roku, i opublikował to New York Times, że Izrael za 10 lat zniknie. Kolejna osoba, która wspomniała o tym, to Jacob Rothschild (ktoś bardzo dobrze poinformowany).
(W tym momencie dziennikarz przeprowadzający wywiad wtrąca, że obydwaj panowie mylili się w swoich przewidywaniach i planach co do Izraela. Daniel potwierdził to, jednak wskazując, że z innego powodu tak się stało i zaraz wyjaśni z jakiego.)
Cały plan polegał na następujących krokach:
By go przeprowadzić, musisz pozbyć się tych wszystkich liderów w północnym regionie Afryki, którzy są tam od 30 lat: Bouteflika w Algierii, Kaddafi w Libii, Mubarak w Egipcie itd. I dlatego wybuchła Arabska Wiosna. Kolejna rzecz, jaką musisz zrobić, to pozbyć się Turcji, ponieważ Turcja ma prawo pierwszeństwa poprzez Imperium Osmańskie na niektóre z tych samych krajów arabskich, które Anglia (Imperium Brytyjskie) chciała włączyć w nowy region. I w pewnym stopniu zrobili tak, ponieważ Turcja nie ma pozwolenia na wstąpienie do Unii Europejskiej.
Trzecim krokiem jest pozbycie się Izraela poprzez połączenie sił.
Cała rzecz była już przygotowana, brakowało tylko jednego: by Hilary Clinton została prezydentem Stanów Zjednoczonych. I ona sama była chętna do tego- ale przegrała! A Trump nie poszedł na ten cała plan. Dlatego Imperium przygotowało Plan B.
Wyjaśniam ten plan w mojej książce- to Macron i Francja. Macron jest odbitką Napoleona III. Pomysł z Macronem polegał na tym, by wypchnąć Niemcy w ręce socjalizmu narodowego (czyli Chin) i Rosji (która dziś nie jest krajem komunistycznym, a liberalnym) oraz otwarcie rynku europejskiego jako rezultat niezdolności zespolenia świata arabskiego w jedną unię po układzie Bretton Woods.
Dziś sytuacja jest inna, to się nie wydarzy, ponieważ Trump na to nie pójdzie. Więc jakie są teraz możliwości dla Londynu? Są trzy, a żadna nie jest do końca wykonalna:
- Pójdą na kolanach do Waszyngtonu błagać o przymierze i pomoc, ale facet siedzący w Białym Domu to ich wróg, stąd te wszystkie kradzieże teczek z aktami, do których doszło w Londynie; niemożliwa opcja, bowiem Trump nie chce mieć nic wspólnego z tymi ludźmi;
- Pójdą na kolanach do Berlina błagać o pomoc, bowiem Londyn rozumie, że nie mogą konkurować gospodarczo z Niemcami; Niemcy im tego nie przepuszczą, będą chcieli jakiejś zapłaty; widzimy teraz właśnie negatywna reakcję w Izbie Gmin w Londynie;
- Mówiłem o tym wcześniej- wymyślić jakiś sposób, gdzie będą mogli stworzyć razem coś z Chińczykami; widzimy to teraz (widzieliśmy to też w roku 2015, gdy Imperator Xi Jinping- ponieważ to nie jest prezydent, a imperator- pojechał do Londynu i spotkał się z królową i całą delegacją lordów, doszło do ugody); Londyn to Rothschildowie, a Rothschildowie to inna drużyna niż Rockefellerowie, Rothschildowie to „wymieniacze”; widzimy teraz, że całe złoto przemieszcza się z Londynu do Taiwanu i Hong Kongu. Hong Kong to Rothschildowie, Taiwan i Singapur to Rockefellerowie. Wszyscy rozmawiają o Chinach, że mają 2000 ton złota- prawda jest taka, że Chiny mają 30000 ton złota! To zapłata reparacyjna za wszystkie rzeczy, które im zrobił Londyn podczas pierwszej i drugiej wojny opiumowej; Chiny nigdy nie mogłyby zdobyć Hong Kongu, gdyby nie pomogli w tym Rothschildowie.
Zatem to, co widzimy teraz, to zmiana, która doprowadzi albo do globalnej regionalizacji gospodarek, albo będzie ZMIANA WARTY- energia przechodzi z regionu Atlantyku do regionu Pacyfiku. To dlatego wszystko przesunęło się do Chin.
Kolejna sprawa jest taka- nie wiem czy widziałeś kilka dni temu rozmowy na temat negocjacji między Rosjanami i Japończykami, dotyczące wymienienia się wyspami, które są podobno Japonii, ale Rosjanie je zabrali jako zapłatę reparacyjną za II Wojnę Światową. To bardzo ważna sprawa.
To co widzimy teraz to sytuacja, gdzie Watykan pcha Rosję w kierunku scenariusza „Moskwa 3-ci Rzym” (Europa Zach., liberalizm itd.) Mamy grupę ludzi w Rosji, którzy chcą odtworzyć USSR, ale bardziej logicznym rozwiązaniem jest by Rosja, Chiny, Japonia, obie Koree i Mongolia stworzyły północno-wschodni region gospodarczy. I nad tym teraz pracują. A liberalne kręgi finansjery bankowej bardzo nie chcą, by ten region współpracy powstał, dlatego poświęcają teraz dużo energii by przekonać Rosję, by nie oddawała tych wysp. Co by się wydarzyło, gdyby Rosja to zrobiła? Znowu- tu chodzi o złoto. Nie wiem czy słyszałeś tę historię złota z czasów II Wojny światowej- rzekomo to złoto miałoby być na Filipinach, w Malezji- to wszystko nonsens! Całe to złoto jest na wyspie Iturup (Japonia).
Złoto Rothschilda jest teraz w Chinach.
Rosja musi rozwiązać trzy problemy:
– musi zrozumieć i znaleźć szczątki Cara Nicholasa II- cały czas szukają jego szczątków, bo to co do tej pory znaleziono to nie są jego szczątki;
– gdy znajdą te szczątki, będą mogli odzyskać całe złoto z Londynu.
Greg: Czyli złoto wydaje się być ważnym komponentem NWO…
Daniel: Najważniejszym. Ponieważ obserwujemy właśnie koniec Bretton Woods, widzimy koniec modelu opartego na petro-dolarze. Gdy wybrano Trumpa, gdy otrzymał on mandat od ludzi stojących za nim, to ten mandat likwiduje petrodolara i pozbywa się WTO (Światowej Organizacji Handlu). I widzimy, co Trump teraz robi: działa przeciwko IMF, Bankowi Światowemu, G7- to są wrogowie Trumpa i ludzi za nim.
Wszystko co się teraz rozgrywa to wojna o centrum emisji pieniądza. Stary model jest martwy, potrzebują alternatywnego.
Co Trump robi w Afganistanie i Syrii? Zrobił coś, czego Putin nie był w stanie zrobić- wyłączył siebie z tego całego bałaganu! Bo rozumie, że sytuacja tam może eksplodować w każdym momencie. Putin próbował trzy razy zabrać nas, Rosjan, ze Środkowego Wschodu. Trafiliśmy tam w 2015 roku. Terroryści (kimkolwiek są) zestrzelili jeden z naszych samolotów nad Półwyspem Synaj. Za drugim razem Turcy zestrzelili jeden z naszych odrzutowców, nad ich terytorium. Więc my nie byliśmy w stanie wyplątać się stamtąd, ale Trumpowi się to udaje i on rozumie dlaczego to robi.
Problemem Trumpa jest to, że on nie ma drużyny- jest otoczony przez zdrajców pracujących dla liberalnej globalnej finansjery. Więc uważam, że to zasługuje na podziw, co Trumpowi jednak udało się osiągnąć do tek pory- pracuje w gmachu globalnej struktury liberalnej finansjery, która działa przeciwko niemu i dał radę manewrować. A ludzie w USA mówią np. „on nie robi dość” itd. A on tymczasem walczy na wszystkich frontach i jest sam. Putin ma ten sam problem, bo on również nie ma drużyny, która by za nim stała. Trump i Putin nie zgadzają się ze sobą- mogą ze sobą rozmawiać, obydwoje są samcami alfa, ale problemem jest to, że za nimi nie ma całego zespołu, który by wykonał dla nich pracę, bo są otoczeni przez tłum liberalnej globalnej finansjery. Ludzie mówią: „To nonsens, jest prezydentem, więc przyprowadza ze sobą swoją drużynę”. Nieprawda. Jest otoczony przez cały gmach biurokracji, która jest tam od wielu pokoleń i wykonuje rozkazy i polecenia globalnej liberalnej finansjery.
Greg: Pomówmy trochę o złocie- czy rynek papierów wartościowych musi upaść i czy to pomoże Trumpowi?
Daniel: To zależy czy popatrzysz na to jak na problem kraju, czy jako globalny projekt. Bo ja nie patrzę na te sprawy jak na problem tylko jednego kraju. Teraz nie ma już krajów- są bloki ekonomiczne, regionalne.
To, czego potrzebują liberałowie- ich karta Jokerem zawsze jest możliwość rozwalenia rynków, zawsze mogli tej karty użyć. Gdy położy się rynki, trzeba zaproponować jakiś alternatywny model- Trump musi to teraz zrobić, bo jeśli tego nie zrobi, zostanie tylko wojna (która zawsze kasuje wszystko).
Dlatego widzimy to całe manewrowanie. Nie wiemy kto wygra. Nie wiemy jak się skończy ta historia. To co wiemy, to znamy przyczynę, dlaczego doszło do tego wszystkiego.
Trump ma wiele opcji. Najłatwiejsza rzeczą, którą mógł zrobić, gdy został prezydentem, było podkręcenie stopy procentowej po poziomu 4,5, 6%- to by rozwaliło cały globalny porządek wrogów Trumpa. To tak jak ze stołem, podcinasz dwie nogi i stół się rozpada. Żeby stół się nie zapadł musisz czymś te nogi zastąpić. Trump musiałby mieć gotowy alternatywny model. Ale na ten moment nie mają funkcjonalnego modelu! Mają regionalizację światowych gospodarek- to o to chodzi w układzie BRICS. BRICS to była próba stworzenia tej regionalizacji światowych gospodarek. I to dlatego na ten moment Brazylia nie jest częścią amerykańskiej części wpływów. Mamy tam Chińczyków, Hindusów, Afrykę Południową ( w której właśnie trwa apartheid czarnych). Możliwe, że Turcja dołączy do BRICS. Patrzymy na zmianę warty- a Atlantyku na Pacyfik. Z petrodolara na fizyczne uncje złota, których dużo posiadają Chińczycy. Dlatego separacja regionów- MAGA (Make America Great Again), polega na powrocie do USA, zatrzaśnięciu drzwi i powiedzeniu reszcie świata „Idźcie do diabła!” Dokładnie tak to wygląda!
Złoto będzie bardzo ważnym komponentem nowego modelu. Musi się wydarzyć jedno- Chińczycy i Rosjanie mogą pracować razem, ale jeszcze nie teraz. Bo dzisiejsza Rosja to tłum liberalnej globalnej finansjery. Putin to jedyna osoba, która jest tam międzynarodowo prawicowym konserwatystą, chociaż w kraju jest liberałem (to dychotomia, wiem, szaleństwo). Żeby pomóc wam to zrozumieć- 40% ludzi w Rosji umiera z głodu, 70% Rosjan doświadcza głębokiej depresji- to oznacza, że 100 mln Rosjan jest na skraju śmierci. Nasza populacja zmniejsza się z roku na rok- teraz jest 240 mln ludzi, do 2030 może zostać tylko 122 mln (to tyle samo ludzi, ile straciliśmy walcząc w IIWŚ). Ci ludzie umrą w rezultacie tego, co się teraz dzieje. 35% Rosjan jest alkoholikami. To jest modus operandi liberalnej globalnej finansjery- oni chcą zlikwidować, rozwiązać Rosję ponieważ z ekonomicznego punktu widzenia, jeśli wrócimy do tego, czym byliśmy wcześniej, mamy większe szanse
przetrwać niż mamy teraz. To dlatego Amerykanie i Chińczycy pracują razem by zrobić co? By pozbyć się liberalizmu w Rosji.
Bo dopóki nie pozbędziesz się liberalizmu, nie będziesz w stanie zbudować innego społeczeństwa. A jedynym sposobem, by Rosjanie i Chińczycy mogli pracować ze sobą, jest pozbycie się liberalizmu- bo Chiny to narodowy socjalizm. Słowa tj. „socjalizm”, „kapitalizm”- nie wiem skąd ludzie biorą te słowa. W Chinach nie maja słów, tylko hieroglify, wizualne reprezentacje. I jeśli popatrzysz na hieroglify na Tian’anmen Square, żaden z nich nie mówi „socjalizm”, „komunizm”, czy coś innego. Narodowy Socjalizm w Chinach to unia różnych klanów, oznaczonych różnymi kolorami, łączących siły wokół tronu przodków– na tym polega chiński narodowy socjalizm. Ludzie na Zachodzie nie rozumieją chińskiej kultury. Narodowy socjalizm Chin pozwala im się łatwo dogadywać z Niemcami- i widzimy to teraz w postaci Jedwabnego Szlaku.
Greg: Co człowiek słuchający tego wywiadu powinien zrobić, gdy zastanawia się „co ja mogę zrobić, co powinienem zrobić w całej tej sytuacji?”
Daniel: Najważniejsza rzecz, jaką musicie zrobić, to musicie wspierać Trumpa. Trump nie jest osobą, mówię jeszcze raz. Nasza jedyna drogą z tego bałaganu jest zapewnienie mu prezydentury i by tym prezydentem pozostał- bo całe powodzenie i Rosji i całego świata zależy od tego, by nie wygrał tłum liberalnej globalnej finansjery.
Inna rzecz jaka możesz zrobić, to mieć fizyczne złoto i srebro, a nie papierowe złoto, bo gdy rynek się zapadnie, ten papier nie będzie nic wart.
Pamiętajcie, że cały hałas w mediach głównego nurtu to dokładnie tylko to- hałas. Musicie patrzeć na szerszy obraz, z konceptualnego punktu widzenia. A konceptualny punkt widzenia wskazuje, że model, który funkcjonował od 1944 roku od Bretton Woods oparty na nieskończonym wzroście właśnie umarł.
Albo wymyślimy nowy model, albo wylądujemy w piekle.
Tłumaczenie: Urszula Klimko
Linki:
Daniel Estulin – Back Trump or World Loses: https://newsvideo.su/video/10159381
System z Bretton Woods https://sebsuwala.wordpress.com/2016/08/04/550/, https://pl.wikipedia.org/wiki/System_z_Bretton_Woods
