Zaczyna się: próby paszportowe COVID na lotnisku Heathrow w Wielkiej Brytanii

Patrick Wood na portalu Technokracja Wiadomości i Trendy zwraca uwagę, że presja w związku z przestrzeganiem nakazów COVID i oszukańcza nauka będą pochodzić głównie z operacji pozarządowych, takich jak linie lotnicze i inne środki transportu. Jeśli nie podejmiesz i nie zdasz testu COVID, nie będziesz podróżował. Słowo „presja” jest tu kluczowe, bowiem ewidentnie jesteśmy w trakcie wojny psychologicznej, która z prawem, a nawet polityką ma coraz mniej wspólnego.

Brytyjski magazyn internetowy Daily Mail w artykule z 7 października 2020 pisze, że w tym tygodniu na Heathrow odbywają się testy paszportów koronawirusa w celu, jak twierdzi, przetestowania technologii umożliwiającej ludziom podróżowanie po świecie bez konieczności poddawania się kwarantannie.

Pasażerowie United Airlines i Cathay Pacific wypróbowują aplikację o nazwie CommonPass.

Oprogramowanie telefonu to cyfrowa przepustka, która posiada certyfikat testu na COVID-19, a w przyszłości będzie wskazywać, czy ktoś został „zaszczepiony” w sposób zgodny z różnymi przepisami różnych rządów. A co z ludźmi nie posiadającymi, z własnej woli, smartfonów lub osoby, które zdecydują się na nowy, zdrowy produkt w rodzaju telefonu Mudita? Czy oni nie będą mogli podróżować po świecie? Czy tak wygląda postęp cywilizacyjny?

Projekt aplikacji CommonPass został zainicjowany przez fundację non-profit Commons Project Foundation, część Światowego Forum Ekonomicznego (i znowu witamy naszego nieprzyjaciela, pana Klausa Schwaba).

Technologia jest w dużym stopniu na etapie próbnym z wykorzystaniem wolontariuszy podczas lotów między Londynem, Nowym Jorkiem, Hongkongiem i Singapurem. Wszystko odbywa się pod obserwacją rządu.

Cały projekt, wg magazynu Daily Mail, jest postrzegany jako środek długoterminowy, aby umożliwić powrót podróży lotniczych do poziomu sprzed koronawirusa.

Cała operacja jest jednak zależna od rządów na całym świecie, które musiałyby zaakceptować wyniki badań z „certyfikowanych” laboratoriów w innych krajach i zezwolić tym, którzy mają negatywne wyniki, na swobodne podróżowanie.

Dr Bradley Perkins, dyrektor medyczny The Commons Project, powiedział:

Nie mogąc ufać testom COVID-19  i ostatecznie certyfikatom szczepionek – ponad granicami międzynarodowymi, wiele krajów poczuje się zmuszonych do utrzymania pełnych zakazów podróżowania i obowiązkowych kwarantann na dłużej w miarę trwania pandemii. Dzięki zaufanym indywidualnym danym na temat zdrowia kraje mogą wdrażać bardziej wyrafinowane wymogi w zakresie badań przesiewowych w zakresie zdrowia.”

 

Daily Mail dalej podaje, że nadzieje na przełom w testach na lotniskach w Wielkiej Brytanii w tym tygodniu zostaną przerwane, ponieważ ministrowie zdecydowali się ponownie rozpatrzeć ten problem.

Przemysł lotniczy miał nadzieję, że testy nowych systemów zaprojektowanych w celu skrócenia czasu kwarantanny w podróży rozpoczną się już jutro.

Jednak źródła rządowe podały, że ministrowie zdecydowali się powołać „grupę zadaniową” (ang. task force- bardzo popularne od pewnego czasu określenie) w celu zbadania tematu, opóźniając o całe tygodnie nadzieje na podjęcie działań.

Jak działa ten karnet-przepustka? Pasażerowie przechodzą test w certyfikowanym laboratorium przed przesłaniem go do telefonu. Zostaje wygenerowany kod QR, który może zostać zeskanowany przez personel linii lotniczej i funkcjonariuszy granicznych.

David Evans, dyrektor generalny firmy Collinson, zajmującej się przepustkami dla podróżnych, powiedział, że aplikacja usprawni cały proces podróżowania. Powiedział:

W miarę jak radzimy sobie z życiem z COVID-19, testowanie jest najbezpieczniejszą naukową metodą ponownego otwierania krajów i granic”. „Naukową”? Chyba nie odrobił pracy domowej i nie wie, że wiarygodność testów jest obecnie podważana na całym świecie, a np. przedsiębiorcy w Niemczech przygotowują masywny pozew zbiorowy przeciwko producentowi testów, które wprowadzają nic poza dezinformacją, skutkując potężnymi stratami dla pracodawców i całej gospodarki.

Dyrektor Heathrow ds. Doskonalenia procesów, Mark Burgess, powiedział:

Od jakiegoś czasu Heathrow wzywa do stworzenia Common International Standard (Powszechnego Międzynarodowego Standardu), a piloci transgraniczni, mogą pomóc rządom na całym świecie i branży uwolnić lotnictwo. (…) Z niecierpliwością czekamy na dokonanie przeglądu ustaleń z tych prób i wykorzystanie zdobytej wiedzy do wspierania odbudowy branży, która zapewnia tak wiele miejsc pracy i możliwości gospodarczych na całym świecie.

CommonPass twierdzi, że przestrzega ścisłych zasad prywatności i ma na celu ochronę danych osobowych zgodnie z odpowiednimi przepisami dotyczącymi prywatności, w tym RODO. Został zainicjowany przez Światowe Forum Ekonomiczne i The Commons Project we współpracy z szeroką koalicją partnerów publicznych i prywatnych na całym świecie. Twierdzenia te są jednak bardzo wątpliwe, a natura  tzw. partnerst publiczno-prywatnych (tzw. PPP) również budzi coraz więcej kontrowersji, wskazując na przejęcia rządów narodowych przez prywatne firmy.

Boris Johnson poprosił ministrów i urzędników o przeprowadzenie „szybkiego przeglądu” możliwości wykorzystania testów w celu złagodzenia ograniczeń nałożonych na podróżnych.

Oczekuje się, że sekretarz transportu Grant Shapps i sekretarz zdrowia Matt Hancock będą kierować przeglądem, który zbada, jak inne kraje używają testów, aby skrócić czas kwarantanny i oceni, czy Wielka Brytania jest w stanie pójść w ich ślady.

Nowy organ zbada także sposoby, jak tchnąć nowe życie w kluczowy sektor lotniczy.

Liderzy branży naciskają, aby podróżni byli testowani na lotnisku, a następnie ponownie kilka dni później, aby skrócić obecny 14-dniowy czas kwarantanny, który paraliżuje sektor i niweczy plany podróży rodzin.

Jednak jedno „źródło rządowe” stwierdziło, że presja na zdolność testowania wywoła skutek w postaci ​skupienia się ministrów na rozwiązaniu raczej w postaci pojedynczego testu, a podróżni zostaną poproszeni o poddanie kwarantannie przez pięć lub osiem dni przed przystąpieniem do testów. Ministrowie bronią kontrowersyjnego reżimu kwarantanny- twierdzą, iż dane wskazują, że aż 10 procent nowych przypadków w Wielkiej Brytanii w okresie letnim zostało przywiezionych z zagranicy.

Decyzja o rozpoczęciu przeglądu przerazi branżę lotniczą, która od miesięcy prowadzi kampanię na rzecz zmiany i która zaoferowała przetestowanie własnych systemów.

Jest to również cios dla kampanii Maila Get Britain Flying, rozpoczętej w zeszłym miesiącu, aby zachęcić premiera do usunięcia napisu „zamknięte” wiszącego nad Wielką Brytanią.

Nasze źródło rządowe podkreślało wczoraj wieczorem, że powołanie grupy zadaniowej to znak, że ministrowie w końcu potraktowali sprawę poważnie.

Rzecznik Departamentu Transportu podkreślił, że nie ma żadnych opóźnień w planowaniu testów na lotniskach, dodając: „Jak już wiemy, trwają prace z klinicystami i ekspertami ds. zdrowia nad praktycznymi aspektami stosowania testów w celu skrócenia okresu samoizolacji w przypadku przylotów zagranicznych ”.

Tymczasem rośnie niepokój torysów z powodu surowej polityki podróżowania, która wymaga od nich poddania się kwarantannie przez 14 dni, jeśli przybywają z kraju „gorącego”.

Włochy, Szwecja i Grecja staną w obliczu ewentualnych ograniczeń jeszcze w tym tygodniu.

Nowe badania z wczoraj sugerowało, że mniej niż 1 procent pasażerów linii lotniczych uzyskało wynik pozytywny po siedmiu dniach w kwarantannie.

Badania zlecone przez Air Canada i przeprowadzone przez McMaster Health Labs i University of Toronto sugerują, że reżim dwóch testów może być bezpieczną alternatywą.

Około 13 000 podróżnych przybywających na międzynarodowe lotnisko Toronto Pearson zostało po przylocie przebadanych i otrzymało drugi wymaz po siedmiu dniach kwarantanny.

Mniej niż 130 dało wynik pozytywny, a 80 procent przypadków wykryto po przybyciu – co sugeruje, że pojedynczy test może wykryć większość przypadków.

Resztę – zaledwie garstkę – wykryto siedem dni później.

Lotnisko Heathrow w Wielkiej Brytanii

 

Jak działa CommonPass:

Krok 1: Osoba zostaje przebadana w zatwierdzonym laboratorium w swoim kraju lub zostaje „zaszczepiona” gdy „szczepionka” będzie już dostępna;

 

Krok 2: Wyniki są wysyłane do lokalnej lub krajowej bazy danych rejestru lub do „osobistych kart zdrowia”, takich jak Apple Health lub aplikacja Google CommonHealth.

 

Krok 3: Aplikacja określa aktualne zasady wjazdu do miejsca docelowego, gdzie przeprowadzono test laboratoryjny oraz wynik i wskazuje, czy podróżny spełnia wymagania kraju wjazdu.

 

Krok 4: Osoba widzi, czy otrzymałą zgodę na podróż / wjazd do kraju docelowego.

 

Krok 5: Aplikacja generuje kod QR, który może zostać zeskanowany przez personel linii lotniczej i funkcjonariuszy granicznych.

Linki:

https://www.dailymail.co.uk/news/article-8814245/Worlds-Covid-passport-trialled-flights-Heathrow-week.html

Dodaj komentarz